Do trzech razy sztuka


   Za pierwszym razem trafiłem w to miejsce przypadkiem. Wiedziałem, że takowe istnieje. Szereg progów skalnych na rzece Tanew tworzy atrakcję turystyczną. Lokalizację znałem tylko prowizorycznie i gdzieś przy okazji wycieczki do Puszczy Solskiej trafiłem tam niechcący. Pogoda była paskudna, szaro, zimno i żabami rzucało. Zakonotowałem więc miejscówkę w głowie i nawet z auta nie wysiadłem.
   Za drugim razem pojechałem tam w piękny słoneczny dzień. Dziki, wyjący tłum na parkingu skutecznie mnie odstraszył i znów z auta dupska nie ruszyłem.
   Za trzecim, na parkingu było pusto, a z nieba siąpiło mniej lub bardziej leniwie. I ten trzeci raz okazał się być bardzo sympatycznym, bo przez większość czasu mogliśmy w ciszy i spokoju skupić się na fotografowaniu. 






Komentarze

Popularne posty